Czy stawiam sobie za wysoko poprzeczkę?

W życiu stawiasz sobie różne cele. Niektóre są krótkoterminowe, inne wymagają czasu. Niekiedy zakończone są porażką, a niekiedy sukcesem. Warto stawiać sobie poprzeczkę, jednak zastanawiałeś się kiedyś czy nie stawiasz jej za wysoko? Kluczem do sukcesu jest świadome tworzenie zamiarów. Warto więc zwrócić uwagę na to jak je definiujesz i co robisz, aby je osiągnąć. 

Stawianie sobie zbyt wysoko poprzeczki może być męczące oraz frustrujące. Miałeś sytuacje, w których postanowiłeś sobie, że przeczytasz książkę w ciągu paru dni lub nauczysz się nowych rzeczy, a mimo to nie zrealizowałeś swoich założeń? Na pewno po takich sytuacjach pojawiły się negatywne emocje, które spowodowały między innymi rezygnację ze swoich postanowień, brak motywacji czy poczucie braku sensu.

Co zrobić, aby odnieść sukces w takich sytuacjach i poczuć, że wiara we własne możliwości wzrosła?

Krok 1:

W pierwszej kolejności zastanów się nad celem, jaki masz zamiar osiągnąć. Niech będzie precyzyjny i konkretny.

Niestety większość osób ma predyspozycje do stawiania sobie zbyt dużych wymagań. Nierealistyczne pragnienia, są wręcz niemożliwe do wypełnienia.

Pomyśl także o skutkach jego urzeczywistnienia. Istotne jest, aby uświadomić sobie jego wagę, wtedy będziesz dostatecznie zmotywowana(y) do jego realizacji. Warto więc skupić się na tym, aby zadać sobie pytania: 

  • Jaki cel dokładnie chcę osiągnąć? 
  • Czy cel, który chcę osiągnąć, jest realny, na miarę moich własnych możliwości i zasobów? 
  • Co się zmieni w moim życiu, po jego osiągnięciu?
  • Po co chcę zrealizować dany cel?

Krok 2:

Po drugie sporządź sobie w głowie lub zapisz na kartce czy telefonie plan działania prowadzący do spełnienia celu. Możesz wyróżnić kolejne kroki, które mają przybliżyć Cię do jego realizacji.

Plan może być konkretny, oparty o wyznaczone terminy. Może też polegać na rozbiciu głównego celu na małe, będące jego częścią składową, zadania. Łatwiej jest wykonać drobne rzeczy, które w efekcie doprowadzą Cię do upragnionego punktu docelowego.

Na przykład, jeżeli Twoim marzeniem jest przebiegnięcie półmaratonu, to po pierwsze oceń rzetelnie swoje możliwości, a następnie dostosuj do siebie konkretny plan treningowy. Rozpisz sobie kolejno dni biegowe i staraj się ich trzymać. Spełniaj podcele, które są składową dużego sukcesu i monitoruj ich realizację. 

Krok 3:

Po trzecie nie bądź dla siebie zbyt rygorystyczny. Jeżeli odpuścisz jeden z zaplanowanych dni, to pamiętaj, że nic się nie stało. Karcenie siebie za niedopilnowanie założonych postanowień może być krokiem do rezygnacji z niego oraz poddania się.

Ważne jest, aby nie wybijać się z rytmu i powrócić do planu, jeżeli będziesz czuł się z tym komfortowo. Nie musisz tego robić od razu, daj sobie chwilę na odpoczynek. Musisz wiedzieć, że nie zawsze będziesz miał czas, komfort, a przede wszystkim chęć na pracę nad założonymi aspiracjami. Jednak to nic złego, każdy z nas potrzebuje odpoczynku. Nie sabotuj więc samego siebie.

Dodatkowo pamiętaj, że każdy plan może ulec zmianie, więc przygotuj się na to i bądź elastyczny. Mimo nieoczekiwanych wydarzeń kontynuuj i nie załamuj się, kiedy coś pójdzie nie po Twojej myśli. Wreszcie, na koniec pamiętaj o tym, że jesteś wystarczający do osiągnięcia założonych planów.

Udostępnij artykuł

Naucz się zapobiegać wypaleniu zawodowemu

85% naszych klientów zauważa poprawę w ciągu kilku pierwszych tygodni.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować
mężczyźni i kobiety siedzą razem i wspierają się

Depresja – kogo dotyka i dlaczego

Na depresję choruje szacunkowo aż 3,8% całego społeczeństwa. Choroba nazywana jest mianem przypadłości populacji. Nawet Światowa Organizacja Zdrowia uznała ją za jedno z najczęściej występujących

Kobieta siedzi na kanapie u lekarza. Widać, że się boi.

Jak wyjść z traumy?

Trauma z pewnością ma znaczne oddziaływanie na codzienne życie. Jej skutki są odczuwalne zarówno w zdrowiu psychicznym jak i somatycznym. Nieleczona może spowodować długotrwałe i

Naucz się zapobiegać wypaleniu zawodowemu